Autor Wiadomość
julian_milkowski
PostWysłany: Pią Paź 24 13:54 2014    Temat postu:

Ja w pociagu poznalem swoja milosc !! Mieszalem niedaleko lublina, a tam zapisalem sie na język angielski lublin szkola jezykowa. I jadac w weekend na zajecia, wsiadlem do przedzialu, gdzie siedziala sliczna kobieta, rozmawialismy chwile, ale cos zaiskrzylo, poprosilem o nr tel i sie potem umowilismy na kawe Very Happy
Stanna
PostWysłany: Pią Lip 18 10:30 2014    Temat postu:

No ja ostatnio miałam mało ciekawe towarzystwo - niestety Sad jechałam nocnym z kołobrzegu do kraka i była masakra. jechało dwóch chłopaków którzy całą noc nawijali o ... bieganiu ... ileż można słuchać o wynikach biegania na setkę?
Wlodekb46
PostWysłany: Pon Maj 12 21:52 2014    Temat postu:

nieźle!!!Very Happy
vard
PostWysłany: Nie Kwi 22 13:57 2007    Temat postu: towarzystwo w pociągu

bardzo chciałam się w te wakacje wybrać na Gilmoura do Gdańska, ale niestety - nie złożyło się, głównie z braku kasy. za to pod sam koniec wakacji załapałam paskudny nastrój i stwierdziłam, że zwariuję, jeśli gdzieś jeszcze nie wyjadę. przedzwoniłam do koleżanki z Kielc z pytaniem, czy mogę Ją odwiedzić na kilka dni - zgodziła się.
w pociągu szukałam jakiegoś przedziału z ciekawymi ludźmi, ale nikt mi się w oczy nie rzucił. w końcu wsiadłam do pierwszego z brzegu, w którym siedziało już kilka osób, między innymi młody chłopak, który non stop się na mnie patrzył i uśmiechał - aż mnie to lekko zmieszało, bo nie miałam bladego pojęcia, o co chodzi. w końcu człowiek zagadał i okazało się, że chodziło o mój plecak, na którym jakiś czas temu wyszyłam pryzmat z okładki 'dark side of the moon'. dowiedziałam się, że chłopak wracał właśnie z Gdańska, z Gilmoura, więc dostałam szczegółowe sprawozdanie z koncertu z pierwszej ręki. Smile niby nic, ale takie sytuacje są strasznie sympatyczne zawsze. Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group