Hipisi

Duke

Mnie pomysł się podoba, a argumentacja posłów, że inne subkultury też mogłyby chcieć swojej ulicy i byłyby problemy mnie troche smieszy. No i co z tego. Oni widać chcą swięty spokój. A przyznawanie nazw ulic tylko i wyłącznie kombatantom jest moim zdaniem niesprawiedliwe. Oczywiscie uznaje i podziwiam ich wkład i poświęcenie w walce o wolność, ale to chyba lekka przesada.

Pozdrawiam

vard

kombatantom na pewno należy się bardziej niż hippisom... ale tak w gruncie rzeczy - czy to w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie? są ulice o nazwach pochodzących od kwiatów, zwierząt i cholera wie czego, a jakoś nikt z tego problemów nie towrzy. nazwa to tylko nazwa - śmieszy mnie tylko szum, jaki się wokół całej sprawy zrobił.

Duke

Nie przecze, ze należy się bardziej, ale uwarzam tylko, że nie można popadać w skrajności. A wracając do tematu to zgadzam się, ze politycy robią problem z niczego, ale świat nie runie jak tej ulicy nie zrobią.

Dziku

[img]http://motoryzacja.interia.pl/na_luzie/najlepiej_oceniane/zdjecia_w_galeriach/zdjecie/duze,438979,5[/img]

tak se fotke zapodam Wink

Gość

Małe info w nawiązaniu do nr 202 i 205 „rozstai”.

Byłem na spotkaniu z Michael'em Lang'iem – głównym organizatorem i koordynatorem festiwalu Woodstock 69. W namiocie „Akademii Sztuk Przepięknych”, w obecności ok tysiąca osób (nie wiem ile osób słuchało wywiadu na zewnątrz) – na pytanie, cytuję:
„W wielu miejscach wyczytałem, że Woodstock 69, miał w założeniach być „Wystawą Ery Wodnika”. Natomiast w jednym miejscu wyczytałem, że miał stanowić powrót do wczesnego chrześcijaństwa. Jakie więc były założenia festiwalu Woodstock 69?”

Michael Lang odpowiedział ( cytuję bezpośrednie tłumaczenie na język polsk):
„W założeniach nie było żadnych podtekstów religijnych. Był to czas w rodzaju „Nowego Renesansu”, spotkania muzyki, sztuki...

Więcej, ale nie tylko o „XV Przystanku Woodstock” - postaram się napisać w jednym z kolejnych numerów „rozstai”. Pozdrawiam h – h.

flyingxbubble

ojej ja tu znajduję fajne forum a ono nie żyje ... Kochani piszcie coś. rozumiem rok szkolny itp ale w serce zawsze mamy wakacje.

alice · Gość

czy na tym forum w ogóle jeszcze ktoś coś pisze? bo zaglądam tu od jakiegoś czasu i nawet bym się wpisała ale chyba nie ma po co bo forum zamarło... co na to moderator? może by tak ożywić to forum?

flyingxbubble

ooo ktoś jednak tu zagląda. Witam. No widzisz chyba tylko my tu żyjemy.

alice · Gość

no to może sobie pogadamy? jak to jest z tym forum i hipisami? czy juz wam sie znudziło to forum i tematy się wyczerpały? Wink

flyingxbubble

no w sumie to ja tu jestem nowa. I tematów mam wiele. ale nikt nic nie pisze i trochę tak smutno. sama nie wiem co charakteryzuje pspółczesnego hipisa. Myślę że to powinno się czuć. Czuć miłość i wolność

alice · Gość

też tak myślę. miłość, wolność i pokój. ale to taka kiczowata ta nasza gadka... wiadomo przecież jakie hasła nas określają. szkoda, że nikt tu nic nie pisze. ja jestem zalogowana NA INNYM FORUM, JEST TO FORUM PEWNEGO POLSKIEGO ZESPOŁU I TAM ZAWSZE COŚ SIE CIEKAWEGO DZIEJE. ale nie będę go reklamować bo nie wypada. swoją drogą to ciekawe co robi moderator zamiast zająć się forum które obumiera i z pewnością niedługo umrze śmiercią naturalną Wink

alice · Gość

no i moderatorów jak nie było tak nie ma. amen.

flyingxbubble

no wiesz może jest zajęty. jestem osobiście wyrozumiała.

alice · Gość

ja też jestem wyrozumiała, no cóż takie życie Smile

Parapet

Jestem świeżym użytkownikiem:), cieszę się że znalazłem miejsce gdzie mogę pogadać z ludźmi, którzy mogą mnie zrozumieć. Szkoda, że forum jest takie trochę ospałe.