Hipisi

Hare · Gość

Hola!
Wyobraź sobie, że zawsze masz czas...
Jadę przed siebie i szukam stałego kontaktu z naturą.
Do miast pakuje się nie w celu ich "podziwu", ale wyrzucanych produktów, wchodzę do nich bardzo niechętnie, a kiedy już gaśnie słońce lub zdąże poczuć niepokój = "ja spierdalam".
Lubie sobie śpiewać, po drodze chce kupić ukulele, djembe mnie przeważył Smile

Nie straszna mi skaza!
Kocham muzyke, jest dla mnie natchnieniem, inspiracją, przyjemnością. Więc musisz wiedzieć, że nie posłuchamy razem rapu, techno, nie pójdziemy na "zabawe" itd., ale jeśli wyciągniesz gitarę, bęben, flet, możemy popływać Smile

Nie ukrywam swoich emocji, tego co myśle, powiem Ci wprost, że gadasz bzdury, co robisz źle, co mi się nie podoba.
Kiedy będę musiał wybierać nerwy między Tobą, wiedz, że już wybrałem. Nie chce i nie będę się denerwować.
Mam spokojną nature. Smile

PS. Cel tej wyprawy to powrót do korzeni naszych przodków, przyjaźń i pełna harmonia z tym co nas otacza.

Hare · Gość

Dodam jeszcze, że szukam niewiasty, w hiszpanii z samcami stop bywa przeokrutny.

Hyde

a dlaczego to stop z facetami w Hiszpanii Cię zniechęca? Bo oglądają się za pięknymi Hiszpankami czy masz może jakieś inne złe doświadczenia?

Rama · Gość

Z autopsji, stało się nieraz po 3 dni. Raz musieliśmy zmienić kierunek, a raz robiłem za kobietę. Smile

Jak jechałem już sam, było o wiele szybciej.